Reklama

Warzywa w diecie kota – jakie będą odpowiednie dla kota?

Zdjęcie Shiri Gottlieb Eliaz on Unsplash

Koty to zwierzęta bezwzględnie mięsożerne i ich dieta nie wymaga dostarczania owoców czy warzyw. Nie oznacza to, że warzywa są w ich diecie zupełnie bezwartościowe.

Niewielkie ilości nie powinny im zaszkodzić, ale istotne jest to, jakie warzywa podajemy i w jakiej formie są one przygotowane. Warzywa pod żadnym pozorem nie powinny stanowić głównego źródła niezbędnych składników odżywczych, a jeśli się pojawiają to powinny być zaledwie drobną, sporadyczną przekąską dla kota.

Jakie warzywa może jeść kot?

Warzywa dla kotów powinny być ugotowane bez żadnych dodatków w tym soli i nie powinny być serwowane w postaci smażonej:

Marchewka dla kota to warzywo normujące pracę układu pokarmowego, ogranicza biegunkę i zaparcia. Pamiętać jednak należy, że kot nie jest w stanie przekształcić beta-karotenu do witaminy A, dlatego ilość serwowanej kotu marchewki musi być kontrolowana.
Buraczki można podawać kotu (sok z buraka) zarówno gotowane, jak i surowe. Błonnik w nich zawarty wspomaga trawienie. Nie wolno jednak przesadzać z ich ilością, gdyż nadmiar buraczków może wywołać cukrzycę lub wpływać niekorzystnie na trzustkę. Warzywo to jest bogate w wapń, żelazo, miedz, sód, fosfor, witaminę A, C, B6, B12.
Pietruszka, seler, ogórek, cukinia to warzywa moczopędne, polecane w profilaktyce chorób układu moczowego, likwidują obrzęki, wzdęcia i gazy, wspierają pozbywanie się toksyn z organizmu.
Dynię można podawać kotu w postaci puree, przecieru lub gotowanej kostki. Wysoka zawartość błonnika w tym warzywie wspomaga odkłaczanie oraz może być podawana kotom z nadwagą. Dynia wspomaga układ trawienny, przeciwdziałając zaparciom i łagodząc biegunki. Warzywo to zawiera tryptofan, witaminę E, K, B6, wapń, fosfor oraz ryboflawinę.

Zioła: natka pietruszki, koperek, tymianek, kolendra, rozmaryn, bazylia, oregano i melisa.

Jakich warzyw nie podawać kotu?

Cebula, por, czosnek i szczypior są dla kota toksyczne. Zawarte w nich związki siarkowe wywołują wymioty, biegunkę, wzdęcia i silne bóle, a dwusiarczki to przeciwutleniacze niszczące czerwone krwinki, prowadząc do anemii, uszkodzenia nerek i wątroby kota. Objawami zatrucia tymi warzywami jest mi.in brązowa lub czerwona barwa moczu, przyspieszony oddech, gorączka. Trujące dla kotów są wszystkie części tych roślin, a obróbka termiczna nie zmienia ich zawartości.
Szczaw, rabarbar, szpinak to warzywa zawierające szczawooctany, które wywołują powstanie kamieni moczowych u kotów. Niestety często wymagana jest interwencja chirurgiczna w celu ich usunięcia, gdyż są bardzo bolesne.
Kalafior może doprowadzić u kota do wzdęć. Ze względu na dużą ilość ksylitolu warzywo to może wywołać hipoglikemię, uszkodzić wątrobę i nerki, a nawet doprowadzić kota do śmierci.
Bób, fasola, groch i brokuły są to warzywa mogące wywoływać wzdęcia i są źródłem skrobi, która jest niestrawna dla kotów.
Surowe i gotowane ziemniaki ze względu na skrobię nie powinny trafiać do kocich misek. Naturalne pestycydy zawarte w ziemniakach (solanina, chakonina) są dla kota toksyczne. Ziemniaki mogą być przyczyną otyłości, cukrzycy, niestrawności oraz zaburzeń pracy jelit.
Kukurydza, identycznie, jak w przypadku ziemniaków i warzyw strączkowych zawiera niestrawną dla kota skrobię. Kukurydza podawana kotu często może doprowadzić do cukrzycy i otyłości.
Surowe strączki oraz zielone pomidory z powodu lektyn i saponiny podrażniają układ pokarmowy. Spożycie niedojrzałych warzyw przez kota może doprowadzić do zatrucia, objawiającego się ślinotokiem, apatią, ospałością, wymiotami, biegunką, bólem brzucha.

Redakcja