Porady dotyczące psów i kotów, ciekawostki, zdrowie, żywienie - zoonews.pl
Reklama
Reklama

Reklama

Drugi kot w domu – zasady dokocenia i przygotowanie kota rezydenta

Facebook
Twitter
Tajemnica dokocenia – to musisz wiedzieć przed wprowadzeniem drugiego kota do domu

Kolejny kot w domu? To brzmi, jak scenariusz na dobry film katastroficzny. Jak zatem działać, by zapoznanie dwóch obcych sobie kotów przebiegło jak najspokojniej?

Spis treści

Stare „kociarskie” przysłowie mówi: „Koty są jak chipsy – nigdy nie kończy się na jednym”. I faktycznie wiele osób, które raz zdecydowało się dzielić swój dom z kocim towarzyszem, po jakimś czasie zaczyna myśleć o kolejnym zwierzaku. Bywa też tak, że los sam dyktuje nam swój scenariusz i drugi kot po prostu staje na naszej drodze, a my nie mamy innego wyboru, jak tylko zabrać go pod swój dach.

Tajemnica dokocenia – to musisz wiedzieć przed wprowadzeniem drugiego kota do domu

Z dokoceniem jest jak z pieczeniem ciasta drożdżowego: możemy postępować zgodnie z przepisem, idealnie wykonywać poszczególne punkty instrukcji, a koniec końców ciasto nam wyrośnie albo nie… Dlaczego tak się dzieje? W dużej mierze wynika to z kociej natury.

Po pierwsze koty, to tzw. zwierzęta selektywnie społeczne. Termin ten oznacza, że choć generalnie potrafią żyć w bliskim sąsiedztwie z innymi osobnikami, a nawet budować większe grupy (zazwyczaj o trzonie rodzinnym, skupione wokół konkretnego zasobu – np. schronienia lub źródła pożywienia), to jednak nie oznacza automatycznie, że każdy jeden kot polubi dowolnego innego kota tylko dlatego, że przebywają w jednej przestrzeni. To tak, jak z ludźmi – do jednych czujemy sympatię, a do innych awersję i jest to nasze prawo. Koty także mają takie prawo i potrafią z niego aktywnie korzystać. Jeśli zatem spróbujemy połączyć w tych samych 4 ścianach dwa selektywnie społeczne koty, które po prostu się nie polubią, nie zyskamy nic ponad dwa zdenerwowane i zestresowane zwierzaki, które będą się próbowały nawzajem przegonić. Jest to więc recepta na kotostrofę.

Drugi element to kwestia indywidualnych kompetencji społecznych danego zwierzaka. Kompetencje społeczne to zestaw umiejętności służących odnalezieniu się w kontaktach z innymi osobnikami – tak swojego, jak i innych gatunków. Z reguły są one dobrze wyrobione u tych zwierząt, których okres pierwotnej socjalizacji (pierwszych 12-14 tygodni życia) przebiegł prawidłowo, a więc w otoczeniu matki, rodzeństwa, człowieka, a być może także innych kotów. Jeśli natomiast mamy do czynienia z kotem, który został osierocony i był sztucznie odchowywany lub w wyniku czyjejś nieodpowiedzialnej decyzji, zbyt wcześnie odłączono go od grupy rodzinnej, będzie on miał dużo więcej problemów z zaakceptowaniem w swoim otoczeniu kolejnego kota. Wynika to z faktu, iż taki kot, szczególnie jeśli wystąpi w roli dokacanego rezydenta, nie będzie miał pojęcia, jak się w tej sytuacji zachować, a więc będzie albo próbował przed nią uciec, albo się bronić np. atakując nowego kota. Nie jest żadną tajemnicą, że proces dokocenia lepiej znoszą koty, które wcześniej żyły w grupach: np. koty z hodowli, które dorastały w domach pełnych zwierząt lub takie, które są adoptowane z domów tymczasowych, dających schronienie większej ilości zwierzaków. Z kolei koty, które żyły wcześniej w roli jedynaka, mogą mieć z powiększeniem społecznej grupy zdecydowanie większy problem.

Trzecia sprawa to podejście kota do zmian. Należy pamiętać, że koty z natury są ostrożne i nieufne w budowaniu nowych relacji z innymi osobnikami. Daleko im do psów, które na spacerze witają nowo napotkanego kolegę z radością i otwartością (tak, wiem, że nie wszystkie psy tak robią, ale te dobrze zsocjalizowane owszem, bo są zdecydowanie bardziej społeczne). Koty każdego nowego osobnika traktują jako potencjalne zagrożenie oraz konkurencję w dostępie do zasobów i w zasadzie… mają rację. Jeśli bowiem dane terytorium, zamiast tylko do kota nr 1, zaczyna należeć do kotów nr 1 i 2, to znaczy, że czymś trzeba się będzie podzielić, coś oddać, z czegoś zrezygnować. Zatem koci świat w pierwszym momencie stanie się GORSZY, A NIE LEPSZY! I to koniecznie trzeba zapamiętać, by dobrze zrozumieć działanie kociej psychiki.

Dokocenie to w większości przypadków na pierwszym etapie stres i dyskomfort – szczególnie dla rezydenta, którego dom nagle staje na głowie. Dlatego tak ważne jest, by dobrze przeprowadzić ów proces, aby złe emocje nie przysłoniły tych dobrych, które powinny się zacząć pojawiać z czasem.

Jak przygotować kota rezydenta na wprowadzenie drugiego kota?

Niestety w tym zakresie mamy ograniczone pole manewru. Nie da się bowiem skutecznie wytłumaczyć kotu na zapas, że spotka go coś, co jest dla niego zupełnie niewyobrażalne. Można jednak wykorzystać część zaleceń, których używa się przed przyjściem do domu małego dziecka, a więc:

  • oddzielić kilka dni wcześniej pomieszczenie, w którym początkowo będzie przebywał nowy kot, aby rezydent zawczasu przestał z niego korzystać,
  • wprowadzić analogi feromonów syntetycznych, które pomagają w zaakceptowaniu zmiany i wspierają kota poprawiając jego samopoczucie,
  • przynieść do domu zapach nowego kota (o ile jest taka możliwość), by rezydent mógł się z nim wcześniej zapoznać,
  • nadal poświęcać kotu czas i uwagę, by wiedział, że nie traci zainteresowania opiekuna i nie trafia na boczny tor.

 

Zapoznawanie ze sobą zwierząt to powolny proces, który wymaga czasu, wyczucia i cierpliwości – tak ze strony ludzi, jak i kotów. Więcej szczegółowych wskazówek znajdziesz w kolejnym odcinku socjalizacyjnego cyklu, na który już teraz serdecznie zapraszam.

Małgorzata Biegańska-Hendryk

tech. wet. Małgorzata Biegańska-Hendryk

Dyplomowana behawiorystka zwierząt towarzyszących i zoodietetyczka kotów. Od lat udziela konsultacji behawioralnych, prowadzi kursy i szkolenia dla opiekunów, pisze artykuły do prasy branżowej oraz wydaje książki o kociej tematyce. Od 2019 roku w Krakowie działa jej autorski kierunek studiów podyplomowych: "Behawiorystyka zwierząt towarzyszących - koty". Autorka bloga www.kocibehawioryzm.pl Prywatnie opiekunka 4 cudownych kotów.

Chcesz poznać inne porady behawiorystów?

Summary
Drugi kot w domu – zasady dokocenia i przygotowanie kota rezydenta - Zoonews.pl
Article Name
Drugi kot w domu – zasady dokocenia i przygotowanie kota rezydenta - Zoonews.pl
Description
Kolejny kot w domu? To brzmi, jak scenariusz na dobry film katastroficzny. Jak zatem działać, by zapoznanie dwóch obcych sobie kotów przebiegło jak najspokojniej?
Author
Publisher Name
www.zoonews.pl
Publisher Logo

PARTNERZY

Reklama
Reklama

KANAŁ PUPILA

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Karolina
Karolina
1 rok temu

Witam ,mam pytanko mam 5 mieisięczna koteczkę która kilka dni temu straciła siostrę(tamta chorowała na Fiv) chce aby miała towarzystwo ale nie mam zbyt miejsca na izolacje. Myśli Pani że może udać się bez izolacji przy tak młodym kociaku? Nikt nigdy nie pisze nic na temat młodych kociąt a jedynie o dorosłych. Proszę o poradę

2
0
Jeśli chcesz możesz zostawić swój komentarz :)x