Lęk separacyjny u psa - jak sobie z nim poradzić
Zdjęcie Mike Burke on Unsplash
Twój pies niszczy przedmioty, kiedy nie ma Cię w domu? Szczeka, gdy zostaje sam w domu? Prawdopodobnie to lęk separacyjny. Jak pomóc psu z tym problemem?
Spis treści
Czym jest lęk separacyjny u psa
Lęk separacyjny jest popularnym, choć według wielu behawiorystów zbyt ogólnym, nie zawsze trafnym określeniem specyficznych zachowań psów, w chwili odchodzenia przewodnika lub pozostania psa samego w domu.
Jakie są objawy lęku separacyjnego u psa
Typowymi objawami lęku separacyjnego u psów może być:
- ciągnięcie na smyczy w stronę odchodzącego przewodnika,
- bieganie „od okna do drzwi”, wycie,
- piszczenie,
- drapanie w drzwi, ścianę, podłogę,
- niszczenie przedmiotów, takich jak koce, buty zostawione w korytarzu, ścierki, miękkie zabawki,
- załatwianie się w domu,
- w skrajnych przypadkach jest to wylizywanie lub nawet wygryzanie sobie łap oraz innych części ciała albo popadanie w stany depresyjne.
Przyczyny lęku separacyjnego psa
Analizując przypadki psów, które mają problem z samodzielnym zostawaniem w domu, można wyróżnić 2 formy tzw. lęku separacyjnego, które charakteryzują się odmiennymi przyczynami.
Pierwsza, to faktyczna panika i chęć „spojenia grupy”, której częścią jest pies, gdy ktoś z członków rodziny znika psu z oczu. Wynika to, z braku poczucia bezpieczeństwa psa lub zbyt intensywnego, uzależniającego treningu skupiania psa na przewodniku, bez uwzględnienia faktu, że pies potrzebuje czasem odpocząć i mieć „chwilę” dla siebie.
Druga, gdy pies przejawia znamiona reaktywności, czyli nadmiernej reakcji na dane bodźce, a pozostanie w pustym pomieszczeniu, bez stymulacji i podpowiedzi ze strony przewodnika, co trzeba w danej sytuacji robić, jest czymś niezwykle frustrującym, powodującym wręcz panikę. U takich psów często obserwuje się również silne ciągnięcie na smyczy, podczas spacerów, zachowania agresywne lub nachalność wobec innych czworonogów, brak umiejętności skupienia się na przewodniku, zdenerwowanie, gdy trzeba chwilę postać w miejscu i nic nie robić.
Jak leczyć lęk separacyjny u psa
W takiej sytuacji najlepiej skontaktować się z doświadczonym i wykwalifikowanym behawiorystą. Oczywiście można samodzielnie stawić czoła problemowi, osiągając sukces, jednak należy pamiętać, że w tej sytuacji pies odczuwa dyskomfort i liczy się czas, więc sprawne wprowadzenie skutecznego postępowania naprawczego, jest istotne dla utrzymania dobrostanu zwierzęcia, bez narażania go na niepotrzebne przeciąganie niekomfortowej sytuacji. Specjalista obiektywnie oceni, co jest przyczyną tego, że pies niszczy wyposażenie domu, załatwia się lub wyje, podczas nieobecności jego opiekunów. Wskaże kierunek pracy, który z pewnością nie będzie dotyczył jedynie samego momentu zostawania psa w domu, ale będzie w sposób holistyczny obejmował całokształt relacji psa z członkami rodziny, eliminację ewentualnych przyczyn zdrowotnych po wcześniejszej konsultacji z lekarzem weterynarii, wpływ środowiska, diety na zachowanie czworonoga, umiejętność efektywnego odpoczynku psa w ciągu doby oraz radzenia sobie ze stresem.
Jak nauczyć psa zostawać w domu
- Przede wszystkim warto zapewnić psu stałe, przewidywalne środowisko i codzienne rytuały, aby czuł się bezpiecznie.
- Można zostawić psu przedmiot opiekuna, np. lekko używaną koszulkę, by pies miał styczność z zapachem opiekuna pod jego nieobecność.
- Warto wprowadzić w trening element przerw, efektywnego odpoczynku oraz nicnierobienia. Dla psa, wbrew pozorom, to bardzo trudna rzecz, zwłaszcza, gdy żyje w naszym ludzkim świecie.
- By zrealizować powyższy punkt pies musi mieć zapewnione spokojne miejsce do odpoczynku, pamiętając, aby ciągle go nie nawoływać, dając mu nieco samodzielności.
- Warto zostawić psu dedykowane zabawki, które pozwolą mu odstresować się poprzez żucie.
- Ucząc psa pozostawania samemu w domu należy opracować „rytuał” odchodzenia od psa, wpajając przekonanie, że komenda np. zaraz wracam jest realną obietnicą powrotu.
- W pracy szkoleniowej warto przyjąć strategię: „nie blokuj – oferuj”, dając psu możliwość myślenia i podejmowania decyzji na miarę jego możliwości.
mgr Katarzyna Wawryniuk
Etolog, behawiorysta, instruktor szkolenia zwierząt. Doktorantka w Instytucie Biologii, Wydziału Nauk Ścisłych i Przyrodniczych, Uniwersytetu Szczecińskiego. Na co dzień łączy praktyką behawiorysty i trenera w EduAnimalis – Centrum Psychologii Zwierząt i Szkolenia Psów z pracą naukową związaną z doktoratem z zakresu zoologii i ekologii behawioralnej. Specjalizuje się w terapii zachowań agresywnych oraz lękowych u psów, a także doskonaleniu relacji między zwierzęciem a człowiekiem.
Polecam Panią Katarzynę, wybitna specjalistka w swoim zawodzie, robi to co kocha, bardzo miła i troskliwa, tłumaczy tak żeby dobrze zrozumieć.Efekty pracy widać odrazu. Pani Kasiu dziękujemy, że Pani jest. Pozdrawiamy.
Miło czytać takie słowa. Nasza specjalistka już przygotowuje dla Was kolejne materiały 🙂 Piszcie śmiało jeżeli macie jakieś problemy z pupilami. Będziemy na bieżąco uzupełniali naszą bazę wiedzy.
Jest mi niezmiernie miło, z ogromną wdzięcznością czytam te słowa, dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)