Tajemnicza choroba psów w USA
Image by Freepik
W Stanach Zjednoczonych psy są atakowane przez tajemniczą chorobę układu oddechowego. Czy jest się czym niepokoić w Polsce?
Choroba ta objawia się kaszlem, kichaniem, wydzieliną z nosa i oczu, a także letargiem. Pierwsze doniesienia pojawiły się w stanie Oregon, gdzie od sierpnia zarejestrowano ponad 200 przypadków. Jednak już rok wcześniej podobne objawy zauważono w innych stanach, takich jak New Hampshire, Kolorado i Illinois.
Winna Mycoplasma cynos?
Choć przyczyna tej choroby pozostaje nieznana, weterynarze podejrzewają wirusowe pochodzenie. Diagnostyka nie przynosi jednoznacznych wyników, a niektóre próbki wykazują obecność bakterii Mycoplasma cynos. Mimo to, specjaliści nie są przekonani, by to one były przyczyną zakażenia.
Choroba przybiera różne formy, od łagodnego zapalenia tchawicy i oskrzeli, przez przewlekłe zapalenie płuc, aż do ostrego zapalenia płuc, które może gwałtownie pogorszyć stan zdrowia psa.
Departament Rolnictwa Stanu Oregon (ODA) współpracuje z ekspertami, by znaleźć przyczynę choroby, przeprowadzając sekwencjonowanie genomu próbek. W populacji psów zdarzają się okresowe ogniska zakaźnej choroby układu oddechowego, ale obecne przypadki nie wydają się być częścią typowego wzorca.
Nie ma zagrożenia dla psów w Polsce
Dr Stephen Kochis z Oregon Humane Society uspokaja właścicieli psów: „Nie obserwujemy niepokojącego wzrostu chorób oddechowych. To normalne zachorowania w tym okresie roku.”
Na szczęście, tajemnicza choroba nie została zarejestrowana poza USA. Właściciele psów powinni jednak pozostać czujni i obserwować swoje zwierzęta, szczególnie jeśli wykazują niepokojące objawy. W przypadku wątpliwości, najlepiej skonsultować się z weterynarzem.
Źródło: focus.pl